Znani mieszkańcy
strona główna mapa kontakt /
a
a
a
/ Skróty Kontrast
biuletyn
Jesteś tutaj:
Znani mieszkańcy

Jerzy z Tyczyna

Ludwik hr. Wodzicki

Aleksander Saloni

Franciszek Gil

 

Jan Klemens Branicki

ks. bp Antoni Wacław Betański

ks. Leopold Olcyngier
 

 

Tablica pamiątkowa na budynku dawnego Urzędu Gminy - fot. Igor Witowicz
Tablica pamiątkowa
na budynku dawnego
Urzędu Gminy
fot. Igor Witowicz

Jerzy z Tyczyna (ok. 1510-1591) - poeta polsko-łaciński, humanista, sekretarz króla Zygmunta Augusta, agent dyplomatyczny przy Kurii Rzymskiej. Będąc oficjalnym reprezentantem dworu królewskiego i doradcą u boku posłów polskich w Rzymie, załatwiał wiele drażliwych spraw w stosunkach polskiej hierarchii kościelnej z Kurią w Rzymie.

Znany głównie historykom za sprawom listów, które pisał do Marcina Kromera. Listy te pisane częściowo w języku polskim są zabytkiem XVI-wiecznej polszczyzny. Jerzy z Tyczyna znany był również z tego, iż pomagał młodzieży polskiej studiującej w Rzymie za czasów swojej służby dyplomatycznej. Mieszkańcy Tyczyna, chcąc aby pamięć tej wybitnej postaci nie przeminęła, ufundowali Jerzemu z Tyczyna tablice pamiątkowe - jedną w kościele parafialnym, drugą w Rynku na budynku dawnego Urzędu Gminy.

 
Ludwik hr. Wodzicki - fot. z archiwum Urzędu Miejskiego
Ludwik hr. Wodzicki
fot. z archiwum Urzędu Miejskiego

Ludwik hr. Wodzicki (1834-1894) - syn Aleksandra hr. Wodzickiego, uczestnika powstania listopadowego. Studiował w Krakowie i wykorzystał ten okres swojego życia na zawarcie wielu znajomości, głównie w świecie polityki. Od 1860 r. związany był z obozem Hotelu Lambert, w latach 1858-1862 czynnie uczestniczył w pracach Towarzystwa Rolniczego. Rok 1863 to pamiętna data dla wszystkich Polaków, także dla Ludwika Wodzickiego, który wraz z grupą Tyczynian znalazł się w oddziale generała Jordana, usiłującym nieść pomoc powstańcom w Królestwie Polskim. Niestety, próba ta skończyła się niepowodzeniem, oddział został rozgromiony przy próbie sforsowania granicy austriacko-rosyjskiej. Za odważną postawę, młodego Wodzickiego awansowano do stopnia porucznika. Wroga polityka rządu austriackiego wobec powstańców zmusiła Wodzickiego do wyjazdu do Anglii. Do Krakowa wrócił po roku, uzyskał z okręgu krakowskiego mandat poselski do Izby Panów w Wiedniu i pełnił tę funkcję aż do swej śmierci. W 1877 r. został mianowany marszałkiem Sejmu Krajowego Galicji - był nim do grudnia 1880 roku.

Ludwik Wodzicki dobra po zmarłym ojcu oficjalnie przejął w 1858 r. i od początku bardzo się o nie troszczył. W latach 1862-1870 dzięki jego staraniom wybudowany został eklektyczny pałacyk, który przetrwał do dziś, oraz amerykański młyn parowy. W latach 1877-85 wybudował neogotycką kaplicę na tyczyńskim cmentarzu. Z jego inicjatywy powstało Towarzystwo Kasynowe, skupiające wokół siebie lokalną inteligencję i młodzież szkolną. Przy nim działał amatorski teatr oraz biblioteka.

Ludwik hr. Wodzicki był człowiekiem powszechnie szanowanym, uzyskał staranne wykształcenie, a w polityce osiągnął duży sukces. Tyczyn, z którym związał życie rodzinne, nieraz bywał świadkiem ciekawych spotkań i rozmów oraz miejscem, o którym mówiło się w liczących się salonach Galicji. U schyłku swego życia doznał chyba najgorszych nieszczęść jakie mogły spotkać ojca: niemal w ciągu roku stracił obu swoich synów. Wydarzenia te w poważnym stopniu przyczyniły się do jego śmierci w 1894 roku.

 
Aleksander Saloni - fot. ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Rzeszowie
Aleksander Saloni
fot. ze zbiorów Muzeum
Okręgowego w Rzeszowie

Aleksander Saloni (1866-1937) - urodzony w Tyczynie, najwybitniejszy badacz kultury ludowej w Rzeszowskiem na przełomie XIX/XX w. Ukończył szkołę ludową w Tyczynie, następnie rozpoczął naukę w seminarium nauczycielskim w Rzeszowie. Po szczęśliwie zdanej maturze w 1885 roku objął posadę nauczyciela w Błażowej. Za sumienną pracę przeniesiono go służbowo do szkoły ludowej miejskiej w Przeworsku. W tym czasie rozpoczął studia samokształceniowe z zakresu językoznawstwa, historii powszechnej i polskiej oraz historii literatury. Jednak szczególnie zainteresowała go etnografia. Wnikliwie odnotowywał wszystko to co dotyczyło kultury ludowej. W swej pracy znalazł sprzymierzeńca, był nim redaktor Wisły, Jan Karłowicz.

Kolejnym krokiem niezbędnym w pracy etnografa zainteresowanego również muzyką ludową, było zdobycie dyplomu Państwowej Komisji Konserwatorium Muzycznego w Pradze Czeskiej. Władze oświatowe chcąc docenić tego wybitnego pedagoga przeniosły go do szkoły ćwiczeń przy seminarium rzeszowskim. Pracował tam cztery lata, po czym przeniesiono go do Stanisławowa. Od 1913 roku Aleksander Saloni był członkiem Komisji Antropologicznej PAU w Krakowie. Podczas I wojny światowej wstąpił do Legionu Wschodniego, a po jego rozwiązaniu wrócił do Stanisławowa. Później pracował w seminarium lwowskim. Na emeryturę przeszedł w 1925 r. Końcowy okres życia poświęcił muzyce. Zmarł w 1937 roku w Rabce, został pochowany w Warszawie.

 
 
 
Franciszek Gil - fot. z archiwum Urzędu Miejskiego
Franciszek Gil
fot. z archiwum Urzędu Miejskiego

Franciszek Gil (1917-1960) - pisarz i publicysta pochodzący z Kielnarowej. Był synem miejscowego nauczyciela, bardzo wcześnie rozpoczął działalność pisarską. Już jako gimnazjalista swoimi tekstami zamieszczanymi w czasopiśmie Kuźnia Młodych, a później w Sygnałach, wywoływał spore poruszenie nie tylko wśród młodych odbiorców (studenci), ale i wśród wytrawnych czytelników. Jego młodzieńcza publicystyka dotyczyła spraw wiejskich, stosunków panujących na Uniwersytecie Lwowskim. W obliczu zbliżającej się wojny starał się w swych publikacjach zwracać uwagę na niebezpieczeństwa grożące Polakom. Okres II wojny światowej nie sprzyjał jego twórczej pracy. Po wyzwoleniu rozpoczął współpracę z Czerwonym Sztandarem. Tak naprawdę działalność artystyczną Franciszka Gila w Polsce Ludowej rozpoczął cykl reportaży ogłaszany na łamach Odrodzenia.

O sprawach kielnarowsko-tyczyńskich Franciszek Gil pisał kilkakrotnie, bo tak naprawdę najlepiej czuł się na gruncie wsi podrzeszowskiej, której problemy i bolączki znał i rozumiał bardzo dobrze. Franciszek Gil zmarł nagle na zawał serca 12 września 1960 r. Wydawnictwo Literackie chcąc uczcić tego wybitnego publicystę, w tomie Ziemia i morze opublikowało jego najwybitniejsze artykuły i reportaże z lwowskiego, krakowskiego i szczecińskiego okresu pisarskiej działalności.

 

 

Wśród osób, które wywarły duży wpływ na obecny kształt Tyczyna, należy również wymienić takie postacie jak: Jan Klemens Branicki, ks. Antoni Wacław Betański oraz ks. Leopold Olcyngier. W uznaniu zasług i dobrodziejstw wyświadczonych Tyczynowi, w tutejszym kościele parafialnym znajdują się poświęcone im tablice pamiątkowe.
 
Jan Klemens Branicki - fot. z archiwum Urzędu Miejskiego
Jan Klemens Branicki
fot. z archiwum Urzędu Miejskiego

Jan Klemens Branicki (1689-1771) - hetman wielki koronny, jedna z barwniejszych postaci żyjących w Rzeczpospolitej na przełomie XVII/XVIII w. Magnacka fortuna, będąca trzecią co do wielkości, oraz piastowane urzędy, czyniły go niemalże pewnym kandydatem do korony królewskiej. Tylko brak starań ze strony samego Branickiego stanął temu na przeszkodzie.

Ród Branickich wywodzi się ze wsi położonej w województwie krakowskim, zaś jego związki z Tyczynem datują się od połowy XVII w., poprzez małżeństwo pradziada ostatniego z rodu Branickich z kasztelanką przemyską, która wniosła w posagu dobra tyczyńskie. Małżeństwo to doczekało się czterech córek i dwóch synów: Stanisława i Jana Klemensa. Ten ostatni to dziadek Jana Klemensa Branickiego, noszący również to samo imię. Jan Klemens Branicki- wnuk, dorosłe życie polegające na samodzielnym dysponowaniu i zarządzaniu majątkiem rozpoczął ok. 1720 r. Niedługo później bo już w 1735 roku, został mianowany hetmanem polnym koronnym, a już za rok piastował urząd wojewody krakowskiego. Następne lata przyniosły mu kolejne zaszczyty. W roku 1752 uzyskał godność hetmana wielkiego koronnego, a od 1762 piastował tytuł kasztelana krakowskiego.
Jan Klemens Branicki był trzykrotnie żonaty, ale chyba tylko z pierwszą żoną - z Katarzyną z Radziwiłłów tak naprawdę był szczęśliwy. Ostatniego z rodu Gryfitów - Jana Klemensa Branickiego należy zaliczyć do najświetlejszych ludzi pierwszej połowy XVII wieku także ze względu na jego bibliofilskie zainteresowania (był właścicielem bardzo pokaźnej biblioteki, znajdującej się w pałacu w Białymstoku).

Tyczyn zawdzięcza Branickiemu bardzo wiele. Dzięki jego funduszom i troskliwej opiece z początkiem XVIII w. rozbudowywany i upiększany był kościół parafialny. W latach 1752-1763 z rozkazu Jana Klemensa kościół został powtórnie przebudowany, tym razem bardzo gruntownie zmieniono jego kształt i charakter, nadając mu późnobarokowy charakter. Zwiększono liczbę ołtarzy z 6 do 9 i wzniesiono dzwonnice. W latach późniejszych, również z inicjatywy i na rozkaz Jana Klemensa Branickiego ogrodzono cmentarz parafialny, odnowiono, a wreszcie wymieniono organy. Również dzięki niemu Tyczyn uzyskał kolejne przywileje królewskie na kilka nowych jarmarków.

 
ks. Antoni Betański - fot. z archiwum Urzędu Miejskiego
ks. Antoni Wacław Betański
fot. z archiwum Urzędu Miejskiego

ks. bp Antoni Wacław Betański (1715-1786) - Czech z pochodzenia, od 1758 r. był sekretarzem ostatniego z Branickich - Jana Klemensa. Dzięki wstawiennictwu Jana Klemensa Branickiego otrzymał probostwo w Tyczynie (1770-1783), w którym na stałe osiadł w 1772 roku. W tym też roku dzięki jego staraniom powstało przy kościele parafialnym bractwo św. Trójcy, Matki Boskiej Wniebowziętej i św. Katarzyny. Ksiądz Betański miał w Tyczynie własny dworek (istnieje do dnia dzisiejszego), opiekował się miejscową szkółką. Był osobą bardzo energiczną, dobrym organizatorem, dlatego świetnie radził sobie z zarządzaniem wszystkimi sprawami miasteczka. Był biskupem diecezji przemyskiej i pierwszym rektorem Uniwersytetu we Lwowie. Zmarł 21 stycznia 1786 r. w Brzozowie. Pochowano go prawdopodobnie w Tyczynie, w kościele szpitalnym św. Krzyża.

 
ks. Leopold Olcyngier - fot. z archiwum Urzędu Miejskiego
ks. Leopold Olcyngier
fot. z archiwum Urzędu Miejskiego

ks. Leopold Olcyngier (1805-1884) - równie wybitny jak ks. Antoni Wacław Betański prepozyt tyczyński. Z danych biograficznych wynika, że urodził się w Tyczynie, nauki pobierał w Jaśle i Rzeszowie, studia wyższe zaś na wydziale teologicznym odbył w Przemyślu i Lwowie. Od 1831 roku jego losy na nowo splotły się z Tyczynem, po tym jak został administratorem tyczyńskiej parafii. W roku 1840 został dziekanem rzeszowskim, a cztery lata później uczyniono go również religijnym opiekunem rzeszowskiego gimnazjum. Ksiądz Olcyngier znany był ze swych lingwinistycznych zdolności, był członkiem Towarzystwa Ekonomicznego w Krakowie oraz członkiem krakowskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych. W Tyczynie był osobą o ogromnych wpływach, dbał o interesy swojej parafii, był świetnym jej zarządcą. Zaprowadzone przez niego Kroniki parafii Tyczyn, do których starannie przeniósł teksty łacińskie zapisków swych poprzedników, są do dziś nieocenionym źródłem informacji o życiu społecznym i religijnym Tyczyna z tamtych czasów. Ksiądz Olcyngier był przyjacielem i powiernikiem rodziny Wodzickich. Jego duża dbałość o rozwój szkolnictwa w całej parafii z pewnością przyczyniła się do tego, iż powierzono mu stanowisko inspektora szkół ludowych w powiecie rzeszowskim. Ksiądz Olcyngier zmarł 3 czerwca 1884 roku, a jego pogrzeb ściągnął do Tyczyna wiele znakomitych osób.

Opracowano na podstawie materiałów Urzędu Miejskiego w Tyczynie.

 
atrakcje / zabytki
kalendarz
Wyświetl kalendarz na poprzedni miesiąc p marzec 2024 Wyświetl kalendarz na następny miesiąc n
p w ś c p s n
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031 
[ZAMKNIJ] Nowe zasady dotyczące cookies. W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.