Obchody 3 Maja
2018-05-15
W bieżącym roku gminne obchody 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja rozpoczęła uroczysta msza św. odprawiona w intencji Ojczyzny w kościele parafialnym pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Tyczynie. Przewodniczył jej ks. proboszcz Marian Czenczek, a kazanie wygłosił ks. Piotr Sala. W eucharystii udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, z burmistrzem Januszem Skotnickim i przewodniczącym Rady Miejskiej Adamem Skowrońskim na czele, dyrektorzy placówek oświatowych, stowarzyszeń, Orlęta ze SP w Tyczynie, przedstawiciele instytucji kultury oraz mieszkańcy gminy Tyczyn. W tak ważnym dniu nie zabrakło pocztów sztandarowych: Gminy Tyczyn, jednostek OSP z terenu gminy, placówek oświatowych, a także naszej orkiestry dętej. Po eucharystii wszyscy udali się pod pomnik Czynu Patriotycznego, gdzie delegacje złożyły kwiaty i wieńce. Następnie uczestnicy pochodu przemaszerowali ulicami Tyczyna pod Urząd Miejski, aby także tam, przy tablicy upamiętniającej powstanie Konstytucji 3 Maja, złożyć kwiaty.
Druga część uroczystości odbyła się w sali widowiskowej M-GOK w Tyczynie. Zapraszali na nią organizatorzy, a także uczniowie ze SP w Hermanowej, wręczając uczestnikom uroczystości własnoręcznie wykonane biało-czerwone kokardy. Ta część, jak każdego roku, rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. Po hymnie głos zabrał burmistrz Tyczyna Janusz Skotnicki. W swoim krótkim wystąpieniu przypomniał on historię powstania Konstytucji 3 Maja, jej główne cele i założenia. Ostatnim punktem programu był występ uczniów ze SP w Hermanowej, przygotowany pod czujnym okiem nauczycieli: Renaty Okoń (reżyseria, scenariusz), Alicji Mróz (scenografia, chór), Marty Rzucek (taniec) oraz Ewy Pac-Majkut.
Na część artystyczną, zatytułowaną 3 Maja 1791 r. złożył się montaż słowno-muzycznego, inscenizacja, były też piękne tańce i narodowe, i symboliczne, muzyka skrzypiec i śpiew. Inscenizacja przeniosła widzów do Warszawy z końca XVIII w., a dokładnie do karczmy, w której zwolennicy reform szukali sposobów ratowania Ojczyzny. Dzięki młodym artystom mogliśmy poczuć atmosferę Sejmu Czteroletniego, gdzie patriotyzm części posłów mieszał się z pychą, głupotą i pieniactwem innej grupy, tej która nie chciała zmian. Słowa, taniec, śpiew, muzyka w tym dniu wybrzmiały pięknie, tym bardziej, że widownia wypełniona była do ostatniego miejsca.
Coraz więcej nas na uroczystościach patriotycznych, to bardzo cieszy. Coraz więcej też biało-czerwonych flag, ale nie tylko tych oficjalnych na masztach, ale także tych w domach prywatnych, wywieszanych, żeby dać wyraz osobistego poszanowania dla historii naszej Ojczyzny.
Tekst: Alicja Kustra
Druga część uroczystości odbyła się w sali widowiskowej M-GOK w Tyczynie. Zapraszali na nią organizatorzy, a także uczniowie ze SP w Hermanowej, wręczając uczestnikom uroczystości własnoręcznie wykonane biało-czerwone kokardy. Ta część, jak każdego roku, rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. Po hymnie głos zabrał burmistrz Tyczyna Janusz Skotnicki. W swoim krótkim wystąpieniu przypomniał on historię powstania Konstytucji 3 Maja, jej główne cele i założenia. Ostatnim punktem programu był występ uczniów ze SP w Hermanowej, przygotowany pod czujnym okiem nauczycieli: Renaty Okoń (reżyseria, scenariusz), Alicji Mróz (scenografia, chór), Marty Rzucek (taniec) oraz Ewy Pac-Majkut.
Na część artystyczną, zatytułowaną 3 Maja 1791 r. złożył się montaż słowno-muzycznego, inscenizacja, były też piękne tańce i narodowe, i symboliczne, muzyka skrzypiec i śpiew. Inscenizacja przeniosła widzów do Warszawy z końca XVIII w., a dokładnie do karczmy, w której zwolennicy reform szukali sposobów ratowania Ojczyzny. Dzięki młodym artystom mogliśmy poczuć atmosferę Sejmu Czteroletniego, gdzie patriotyzm części posłów mieszał się z pychą, głupotą i pieniactwem innej grupy, tej która nie chciała zmian. Słowa, taniec, śpiew, muzyka w tym dniu wybrzmiały pięknie, tym bardziej, że widownia wypełniona była do ostatniego miejsca.
Coraz więcej nas na uroczystościach patriotycznych, to bardzo cieszy. Coraz więcej też biało-czerwonych flag, ale nie tylko tych oficjalnych na masztach, ale także tych w domach prywatnych, wywieszanych, żeby dać wyraz osobistego poszanowania dla historii naszej Ojczyzny.
Tekst: Alicja Kustra
Czytano: 20961 razy